Autor Wiadomość
Tomek
PostWysłany: Sob 10:33, 10 Cze 2006    Temat postu: Dungeon Siege 2

Niestety nie gralem jeszcze Sad ale mowia ze to zajefajna gra Wink

Akcja gry toczy się w Arannie - świecie dobrze znanym z poprzedniej części gry. Jest zamieszkany przez spokojne istoty - ludzi, elfy, krasnoludy, driady i półolbrzymy. Owe rasy żyją zazwyczaj w pokoju, dbając o szczęście i dobrobyt swych państw. Niestety nie było tak zawsze. Przed wiekami cała Aranna jęczała w okowach tyrana - złego Zaramotha i sekty Mrocznych Magów którzy mu służyli. Owi Magowie kontrolowali podziemną Rzekę Dusz - żródło wszelkiej Magii. Zaramoth zaś posiadał prastary artefakt - Miecz dający potężną moc. Za pomocą owej broni zniewolił wszystkie ludy Aranny, stając się panem życia i śmierci tysięcy stworzeń. Byli i tacy, którzy chcieli mu się przeciwstawić. Chwytali za broń i rozniecali powstania krzycząc "precz z tyranem!"... a potem poili ziemię krwią. Wyjątkiem był Azunai Obrońca - wywodzący się z ludu Azunitów. Będąc charyzmatycznym przywódcą zjednoczył swych braci i ruszył w bój przeciwko Zaramothowi. Rozpoczęła się krwawa wojna. Wiele udręczonych ludów przyłączało się do Azunaia. Jego siła rosła i w końcu rzucił wyzwanie samemu Zaramothowi. Spotkali się na Równinie Łez wśród walczących armii. Zaramoth widząc Azunaia wzniósł swój miecz i uderzył nim w tarczę Obrońcy. Ten cios powinien zabić Azunaia. Nie stało się tak tylko dlatego że jego Tarcza posiadała również magiczną moc. Gdy dwa najpotężniejsze wówczas artefakty, Tarcza Azunaia i Miecz Zaramotha, kierowane nienawiścią uderzyły o siebie podczas pojedynku ich panów, uwolniły swą olbrzymią moc sprowadzając na Arannę Równinę Łez kataklizm, w jednej chwili niszczący walczące armie. Dusze żołnierzy powędrowały do podziemnej Rzeki Dusz, która natychmiast się przepełniła, uwalniając swą magiczną moc i zmieniając oblicze planety. Rozpoczęła się Druga Era. Zaramoth i jego słudzy zginęli, ale Aranna była zrujnowana. Ci, którzy przeżyli, poczęli z mozołem odbudowywać świat. Po wielu wiekach ślady i pamięć po Zaramothcie, Azunaiu i wielkim katakliźmie zginęły, a mieszkańcy Aranny żyli w "pokoju, dbając o szczęście i dobrobyt swych państw". Było tak do czasu, gdy młodego księcia Valdisa zaczęły nękać senne koszmary. Pod ich wpływem wyruszył w daleką podróż, z której powrócił zupełnie odmieniony i uzbrojony w Miecz Zaramotha, który od dawna uważano za zaginiony. Dla wszystkich stało się jasne, że miecz opętał Valdisa i że trzeba go jak najszybciej powstrzymać... Widmo wojny zapłonęło nad Aranną.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group